26.01.2023

Galeria Autorska, ul. Chocimska 5, Bydgoszcz

Krzysztof Derdowski. Smaki życia. Felietony z lat 2006-2017

Promocja książki i spotkanie literackie z udziałem: Jarosława Jakubowskiego, Grzegorza J. Grzmot-Bilskiego, Bartłomieja Siwca, Marka Kazimierza Siwca, Pawła Skuteckiego, Ewy Starosty i Hanny Strychalskiej.

Krzysztof Derdowski. Smaki życia

BEZ PARDONU

Krzysztof Derdowski był doskonałym gawędziarzem, a dzięki temu pierwszorzędnym felietonistą. Może dlatego, że felieton jako gatunek było nie było literacki jest najbliżej prozy, którą Krzysztof ze wzajemnością uwielbiał. Bo Krzysztof Derdowski, pierwszy raz wypowiedziałem tę opinię w połowie lat 90 i do dzisiaj zdania nie zmieniłem, był w elicie najlepszych polskich pisarzy przełomu XX i XXI wieku. Bez wątpienia. Jego powieści pokazują dramat człowieka osadzonego w czasach, które zerwały się ze smyczy osi czasu. Bohater jego powieści jest dobrym kumplem neurotyków pokazywanych przez Woody Allena, kompanem zawadiaków malowanych piórem Marka Hłasko, ale i owianym lekkim zapachem przygody znajomym chandlerowskiego Phillipa Marlowe’a. Tyle tylko, że bardzo po polsku. Tym co łączyło Krzysztofa powieści i felietony była na pewno niezgoda na polityczne dziadostwo, na brak uczciwości w rozliczeniu komunizmu, ale i zauważanie świata, którego nie widać zza okien luksusowych limuzyn i do którego nie zaglądają kamery głównych stacji telewizyjnych. Krzysztofa interesowało życie, takie jakie ono naprawdę było. Życie kapusiów, pijaczków, cwaniaczków i tych, którzy próbowali dociec jakiejś wielkiej Prawdy o sobie, świecie i przeznaczeniu. Daleki od patosu, zdecydowanie nie pozwalający sobie na tanie flirty z czytelnikiem Krzysztof w swoich felietonach mówił wprost, co mu się nie podoba, a jakiej Polski by chciał. Miał do tego pełne prawo jako obywatel, ale też jako ktoś, kto w latach 80. „załapał” się na Solidarność. Nie był w tym ruchu nikim znaczącym, nie trafił do podręczników tylko dlatego, że generalnie był solistą. Nie lubił grać w orkiestrze zapatrzonej w dyrygenta. Wolał sam. Jego felietony, podobnie jak recenzje dla środowiska literacko-teatralnego, budziły emocje. Krzysztof, jak wieloletni i zagorzały fan boksu, nie pieścił się z łajdakami – walił sierpowym i patrzył, czy z narożnika leci ręcznik. Choć od ostatniego tekstu minęło już pięć lat, zawarte w tym zbiorze felietony czyta się z zainteresowaniem, wciąż prowokują do dyskusji i ponownego przemyślenia wielu wydarzeń i postaw. Po tym chyba można poznać dobre teksty, prawda?

Paweł Skutecki

Krzysztof Derdowski

Pisarz, poeta, dziennikarz, krytyk. Autor tomików wierszy „Czasowo nie ma wieczności”, „Cienie i postacie”. Napisał także kilka powieści i zbiorów opowiadań: „Znikanie”, „Chłód”, „Naga”, „Robal”, „Papuga”, „Wstyd” i „Plac Wolności”. Miesięcznik „Dialog” opublikował jego scenariusz filmowy „Pionek” oraz dwie jednoaktówki „Rzecznik” i „W Szwecji” Artykuły, recenzje, wiersze i opowiadania zamieszczał w: „Odrze”, „Twórczości”, „Toposie”, „Poezji”, „Kwartalniku Artystycznym”, „Nurcie”, „Dekadzie Literackiej”. Pisał między innymi o twórczości: Ryszarda Kapuścińskiego, Ireneusza Iredyńskiego, Janusza Żernickiego, Kazimierza Hoffmana, Zdzisława Polsakiewicza. Ma w dorobku książki krytyczno – literackie: był redaktorem wyboru esejów o twórczości Stanisława Czerniaka – „Antropologia podmiotu lirycznego” oraz autorem monografii twórczości Stanisława Czerniaka, która ukazała się w listopadzie 2013 – „Mistyka, zwierzęta i koany”. W 2015 r. opublikował eseistyczną książkę o twórczości Marka Kazimierza Siwca‚ Kto w wielkiej gonitwie życia...” Otrzymał nagrody literackie: „Czerwonej Róży”, „Bez woalu” i trzykrotnie„ Strzałę Łuczniczki” za najlepszą bydgoską książkę roku za powieści „Chłód”, „Wstyd” i Plac Wolności” Był członkiem Stowarzyszenia Pisarzy Polskich oraz Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich. Pochowany został na cmentarzu Starofarnym przy ul. Grunwaldzkiej w Bydgoszczy.