piątek, 7 listopada 2008, godz.18
– „Bez kontekstu” promocja tomu poezji i prozy Krzysztofa Solińskiego (1950 – 2006) „aż po kroki słów” wybór Mateusz Soliński. Utwory poety przypomni Aneta Ingelewicz. Gościnnie wystąpią: Wojciech Banach, Krzysztof Grzechowiak, Jarosław Jakubowski, Grzegorz Kalinowski, ks. Franciszek Kamecki, Krzysztof Szymoniak i Jan Wach.

Kiedyś, na początku swych poczynań z pisaniem, starałem się używać jak największej ilości liter. A także znaków przestankowych. Nieco później – gdy pisanie takie stawało się coraz mniej intrygujące – zacząłem używać jak najmniejszej ilości liter i znaków interpunkcyjnych. Jednak po pewnym czasie pisanie z użyciem minimalizowanej ilości liter przestało mnie ekscytować. Wobec tego zacząłem zwiększać ilości używanych do pisania liter i znaków przestankowych. Ale po pewnym czasie znów zacząłem odczuwać dyskomfort takiego pisania. Zacząłem więc jednocześnie używać dużej i małej ilości liter i oczywiście, znaków interpunkcyjnych    

Krzysztof Soliński


(…) Poeta (widać, że przemyślał wielu autorów) zaczyna od sprawdzenia rzeczy podstawowej: czym jest to, co piszę, czy mam jakieś szanse wobec tekstu, czy też tekst będzie powodował piszącym wedle reguł, których autor nie jest w stanie przezwyciężyć. Poemat jest między innymi rezultatem tego pojedynku.
(…) Uczestniczymy w tej grze. Jako czytelnicy musimy sprostać narzuconym przez autora regułom. Przede wszystkim trzeba jednak uwierzyć, że nasz udział jest sensowny. Że to nie my czytamy, ale i tekst nas sprawdza: na ile nas stać. Bądźmy na to przygotowani.

Krzysztof Nowicki

(…) Krzysztof Soliński stawia bardzo wysokie wymagania intelektualne czytelnikowi i sobie. Dąży do maksymalizacji, symultaniczności zapisu. (…)    

Jarosław Jakubowski